Zamiast zbędnych słów polecamy film zrealizowany na zlecenie organizacji Associação Turismo do Algarve dbającej o promocję regionu Algarve.
To oczywiście film reklamowy, jest zrobiony po to, żeby zrobić dobre wrażenie. Możemy jednak zapewnić, że to prawdziwe obrazy, że tak tam rzeczywiście jest. Te wszystkie krajobrazy i miejsca istnieją naprawdę.
obrazki z Algarve, film promocyjny
O miejscach pokazywanych w kolejnych kadrach filmu napisaliśmy na stronie "Gdzie to jest?".
Piosenkę w filmie śpiewa Viviane Parra. W portalu youtube.com można znaleźć ten sam film z angielską ścieżką dźwiękową ale niestety jakość obrazu tej wersji jest wyraźnie gorsza niż ta, którą tu pokazujemy. Niestety, o ile wiemy do dzisiaj ciągle nie istnieje polska wersja tego filmu.
Wracając do pytania; dlaczego Algarve? Spróbujemy podsumować. Może dlatego, że ...
- ... znajdują się tam jedne z ładniejszych, jeżeli nie najładniejsze plaże w Europie
"Ładne" to określenie bardzo subiektywne, ale podobne opinie można znaleźć nie tylko w folderach i katalogach turystycznych. Piaszczyste plaże, często otoczone wysokimi klifami zbudowanymi z erodujących, kolorowych skał robią wrażenie. Na całym wybrzeżu jest ponad 100 plaż dlatego każdy ma szansę znaleźć jakąś swoją odludną albo przynajmniej mniej ludną zatoczkę.
-
... zawsze świeci tam słońce i jest ciepło
No, prawie zawsze bo zimą czasami jest pochmurno i nawet pada.
Ale ogólnie chociaż to wybrzeże oceanu panuje tam przyjazny, śródziemnomorski klimat.
Latem pogoda w Algarve jest stała, świeci słońce czasami z góry, czasami z boku zależnie od pory dnia.
-
... praktycznie nie ma tam przemysłu
Nie zobaczycie tam żadnych dymiących kominów. Na całej długości wybrzeża Algarve nie ma żadnej fabryki, rafinerii czy innych podobnych atrakcji.
Wynika to głównie z tego, że Algarve przez długie lata było raczej zapomnianym, zaniedbanym i najbiedniejszym regionem Portugalii.
Gospodarka Algarve opierała się głównie o rybołówstwo. Dziś efekt tego zaniedbania czyli brak ciężkiego przemysłu zmienił się w atut.
Dla ścisłości ... wyjątek to dwie niewielkie cementownie które można zobaczyć jadąc autostradą A22.
Często widać unoszące się nad nimi tumany pyłu
ale miejsca te są położone w znacznej odległości od wybrzeża i ich obecność nie jest w żadnym razie kłopotliwa czy odczuwalna.
A pewnie muszą tam być bo w Algarve ciągle się dużo buduje.
-
... ryby są tam rzeczywiście świeże
Gdzie w Polsce, jak często mają Państwo okazję zjeść świeżego tuńczyka czy doradę?
Nie mówiąc już o innych rybach i stworzeniach morskich, które możemy sobie jedynie pooglądać w programach kulinarnych. Do tego oczywiście znakomite portugalskie wina, których u nas nie uświadczysz a jeśli już to w cenie kilkukrotnie wyższej. Oczywiście zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości nikogo nie zachęcamy do wina, jedynie informujemy.
-
... Portugalczycy są życzliwi i mili
Sprawa wiadomo, bardzo subiektywna, do własnej oceny. Ale coś w tym jest.
O tym, że Portugalczycy to jeden z najbardziej gościnnych i życzliwych narodów mówią nawet ich najbliżsi sąsiedzi, Hiszpanie.
Ludzie tam mają naprawdę inne usposobienie i temperament niż ...
w miejsce kropek każdy może wstawić inną wybraną narodowość z południa czy innej części Europy ;)
-
... wybrzeże nie jest zepsute, zabudowane wielkimi hotelami
Oczywiście w Algarve zdarzają się wysokie budynki i duże hotele ale nie ma ich tam tak dużo jak w innych popularnych turystycznych regionach Europy.
I znowu wynika to z tego, że Algarve bardzo długo było zapomniane przez władze Portugalii.
Biedna prowincja na uboczu, taki kawałek ziemi doklejony do właściwej Portugalii.
Tamtejsi władcy tytułowali się nawet jako "Król Portugalii i Algarve".
Większość miejscowości na wybrzeżu była rzeczywiście wioskami rybackimi.
Pierwszym kurortem wakacyjnym stała się na początku XX wieku Praia da Rocha, głównie za sprawą pieniędzy tzw "sardynkowych milionerów", fabrykantów,
którzy dorobili się na produkcji konserw rybnych.
Przemysł turystyczny w Algarve zaczął być tworzony dopiero około 50 lat temu.
I chociaż działo się to w czasie dyktatury Salazara, który raczej mało przejmował się estetyką i ochroną środowiska to od początku przyjęto, że zabudowa nie może być zbyt gęsta i powinny dominować niewysokie budynki. Dodatkowo całkowicie oszczędzono zachodnią część Algarve. Na zachód od Lagos właściwie nie ma hoteli. Tam krajobraz pozostał prawie nienaruszony.
-
... to koniec Europy, prawdziwe południe
Dalej już nie można.
Dla wielu turystów, szczególnie tych z północy Europy atrakcją może być to, że jadą na koniec kontynentu.
Algarve to położony najbardziej na południowy zachód skrawek Europy.
Kiedyś, w średniowieczu był to dla Europejczyków prawdziwy "koniec świata" bo nikt jeszcze nie wiedział,
że istnieje coś więcej i że ziemia jest okrągła.
-
... często coś tam się dzieje...
Władze miast i regionu dbają o to, żeby w Algarve było ciekawie.
W sezonie są tam organizowane festyny, festiwale i koncerty, na których można zobaczyć rzeczywiście światowe gwiazdy.
Sporo jest również imprez sportowych. Można np. trafić na mecz zespołów Benfica czy FC Porto,
które przyjadą na spotkanie z SC Olhanense w ramach rozgrywek Primeiera Liga.
-
... żona chce tam pojechać, sąsiad już tam był...
To też są powody. Często najważniejsze i decydujące ;)
Dlaczego nie wybierać Algarve
Napisaliśmy dużo trochę o plusach i zaletach Algarve.
Żeby wyczerpać temat i jednocześnie zachować pozory rzetelności trzeba też odpowiedzieć na pytanie; czy Algarve ma wady?
Spróbujemy, ale nie będzie to łatwe, bo nie znamy argumentów, które powstrzymywałyby nas przez wyborem Algarve ;)
Chociaż wiemy, że są tacy, którzy narzekają na to, że np. ...
- ... woda w oceanie jest zimna
Cóż, to ocean i rzeczywiście woda nie jest tak ciepła jak to bywa w jeziorach czy zatokach niewielkich mórz.
Z drugiej strony woda nie jest jednak tam tak zimna, żeby nie można było tam popływać.
I wcale nie trzeba być morsem, do wody wchodzą nawet dzieci.
- ... jest drogo
I tak i nie. Tak, w Algarve jest względnie drożej niż np. w przeciętnym sklepie osiedlowym w Polsce.
Ale czy jest tam drożej niż np. w Łebie czy Władysławowie w środku sezonu urlopowego to już nie jest takie pewne. Są tam ceny turystyczne, wystarczy oddalić się trochę od miejsc gdzie jest dużo turystów i ceny spadają.
- ... tam jest kryzys
Owszem, sytuacja gospodarcza Portugalii i Hiszpanii jest raczej kiepska.
Ale dotyka to przede wszystkim podatników i pracowników czyli Portugalczyków.
Turyści raczej nie odczują efektów kryzysu.
Wprawdzie co jakiś czas odbywają się tam strajki ale raczej będą one omijać przemysł turystyczny bo związki zawodowe, które organizują protesty
zdają sobie sprawę, że nie jest w ich interesie zrażać turystów bo pośrednio są przecież ich pracodawcami.
- ... zupa była za słona
Wiadomo, że w każdej grupie znajdą się malkontenci. Powód do narzekania zawsze sobie znajdą.
Argumentów za i przeciw Algarve jest pewnie więcej. Te wymienione wyżej to tylko nasza, subiektywna lista.
Jeżeli znacie Państwo inne zalety lub wady prosimy o podzielenie się nimi.