Jedno z ciekawszych miast Algarve. Stare, nawet starożytne, z zabytkami, z historią. A do tego w pobliżu a nawet prawie w samym mieście znajdują się jedne z ładniejszych, jeżeli nie najładniejsze plaże Algarve.
Lagos to przede wszystkim miasto turystyczne. Liczy niecałe 30 tysięcy mieszkańców. Nie ma tu wielkiego przemysłu. Nawet rybołówstwo, chociaż wymieniane jako podstawowe zajęcie mieszkańców jest raczej mało rozwinięte. W mieście jest wprawdzie port ale jest to przede wszystkim port jachtowy. Starsza część miasta jest położona wzdłuż rzeki, obok głównej, szerokiej ulicy, która biegnie tuż obok jej brzegu. Są tu stare, wąskie ulice z miejscami dosyć gęstą zabudową. Tu żyje większość rdzennych mieszkańców Lagos, tu są urzędy, sklepy. Nie ma tu hoteli bo trudno znaleźć dla nich miejsce a jeśli nawet to nie byłoby zbyt atrakcyjne bo do plaż leniwy turysta miałby jeden albo dwa kilometry. Tu są też najważniejsze ślady historii miasta.
godz. 23:00 (wg czasu portugalskiego)
Niewielkie zachmurzenie
16.8 °C
Bezchmurnie w ciągu dnia. Brak opadów w ciągu tygodnia.
Pod zdjęciami podajemy przybliżone odległości w linii prostej od miejsca wskazującego na mapie centrum miejscowości
W imieniu naszych przyjaciół polecamy Państwu do wynajęcia apartament w Lagos, tuż nad plażą Praia Dona Ana. Dostępne przez cały rok.
Miasto Lagos jest położone w zachodniej części Algarve
Znacznik wskazuje starówkę, Largo Gil Eanes z pomnikiem króla Sebastiana, który do dzisiaj nie wrócił
Kilka kilometrów na północ od miasta zaczyna swój bieg autostrada A22 prowadząca do granicy Portugalii z Hiszpanią i dalej do Sevilli. W Lagos kończy się / zaczyna się (w zależności od kierunku jazdy) linia kolejowa biegnąca wzdłuż całego wybrzeża Algarve aż do graniczącego z Hiszpanią miasta Vila Real de Santo António.
Chociaż ostatnie wojny oszczędzały Lagos i w ogóle Portugalię to wcześniej nie zawsze tak było. Oprócz średniowiecznych wojen i najazdów największe spustoszenie spowodowało trzęsienie ziemi, które nawiedziło Algarve i właściwie całą Portugalię w Święto Zmarłych, 1 listopada 1755 roku. Do dzisiaj ocalały jedynie okazałe mury miejskie zbudowane jeszcze za panowania Maurów. Warto zobaczyć barokowy kościół Igreja de Santo Antonio odbudowany po wspomnianym kataklizmie. I w końcu jest jeszcze plac przed byłym Urzędem Celnym, który jest pokazywany jako pierwszy w Europie i ponoć największy na świecie targ niewolników. Na skraju starego Lagos, przy ujściu rzeki zaraz obok pierwszych plaż jest fort Fortaleza de Lagos.