Sagres

Nie, nie będziemy pisać o piwie. Pewnie są tacy, którym Sagres tak się kojarzy bo od kilkudziesięciu lat tak nazywa się chyba najbardziej popularna marka piwa w Portugalii. Sagres to przede wszystkim nazwa bardzo zasłużonej w historii Portugalii miejscowości. Piwo wzięło nazwę od tego miejsca.

W Sagres nie ma browaru. I chyba nigdy wcześniej nie było. Jest za to spory, największy w zachodnim Algarve port rybacki. I to właściwie wszystko. Jeszcze tylko dosłownie kilka hoteli, sklepów, restauracji. Nic specjalnie interesującego. Raczej nie ma tam też turystów bo tutejsze hotele są nieduże. W samym miasteczku jest dosłownie kilka niewielkich hoteli/hosteli. Tuż obok miasteczka jest stara Pousada de Sagres - Infante i bardzo rozległy resort Martinhal. To niewielkie miasteczko. Nie ma tam nawet siedziby gminy (port. município albo concelho). Formalnie znajduje się na terenie gminy Vila do Bispo. Zawsze nas to dziwiło, bo "na oko" Sagres jest wyraźnie większe od Vila do Bispo.

Plaże

W samym mieście są dwie plaże. Tuż pod głównym placem jest miejska Praia da Mareta. Można do niej zjechać samochodem, jest tam kilka restauracji. Obok portu jest niewielka plaża Praia da Beleeira, znajduje się dosłownie pod hotelem o tej samej nazwie.

Ale trzeba przyznać, że plaże położone w samym mieście są chyba najmniej atrakcyjne. Naprawdę ładne są niedaleko za miastem. Na wschód od miasta rozciąga się długa plaża Martinhal. Jest płaska, to rzadkość w tej części wybrzeża Algarve. Nazywa się tak jak luksusowy resort ale dostęp do niej jest otwarty. Z drugiej, zachodniej strony miasta są dwie malownicze skaliste plaże. Obie znajdują się tuż przy drodze z Sagres do przylądka Cabo Sao Vicente. Pierwsza to Praia do Tonel, można do niej dojść lub dojechać stromą drogą. Do drugiej, Praia do Beliche trzeba zejść po schodach.

Zabytki, historia

W Sagres jest tylko jedno zabytkowe miejsce. Na skraju miasta, na wzgórzu nad portem znajdują się ruiny Forte da Baleeira. Budowla powstała w XVI wieku w celu obrony portu. Fort był wiele razy atakowany. Największe zniszczenia spowodowały najazd floty angielskiego korsarza Francisa Drake`a , później wojsk hiszpańskich i w końcu trzęsienie ziemii w 1755. Służył do końca XIX wieku. Opuszczony podupadł, do dzisiaj przetrwało jedynie kilka niewysokich ścian. O ile wiemy w mieście nie ma innych historycznych pamiątek. Wydaje się to trochę dziwne, bo ma bardzo strategiczne położenie. Wygląda na to, że miasto nie miało wielkiego znaczenia, nigdy nie rozbudowało się, nie przyciągnęło do siebie mieszkańców.

Znacznie ciekawsze i ważniejsze zabytki są tuż obok miejscowości. Kilka kilometrów za miastem znajdują się Fortaleza de Sagres, Fortaleza do Beliche i Przylądek Św. Wincentego. Opiszemy je wkrótce na oddzielnych stronach.