Dla wielu turystów wakacje w Algarve to początek "choroby portugalskiej" ... lepiej powiedzieć: "zauroczenia Portugalią" bo pierwsze określenie
to stara, rzadko już używana nazwa pewnej wstydliwej choroby ;)
Ale można "zachorować na Portugalię", znamy wiele ofiar tej choroby. Pojechali raz i nie mogą przestać wracać.
Algarve to część Portugalii. Niewielka i według niektórych opinii mało reprezentacyjna, najmniej "portugalska" część Portugalii. Jest w tym trochę prawdy. Algarve zawsze leżało trochę na uboczu. Przez całe wieki nie było nawet formalnie częścią królestwa, portugalscy królowie nosili tytuł "Król Portugalii i Algarve". Będąc w Algarve warto odjechać od plaż i zobaczyć jak wygląda reszta kraju. Zachęcamy do tego, bo w przeciwieństwie do innych państw nie musi to być bardzo męczące. Portugalia zajmuje stosunkowo nieduży obszar, z południowego krańca (Algarve) na drugi, północny koniec kraju można dojechać w ciągu 5 godzin.
Co wiemy o Portugalii, z czym nam się kojarzy Portugalia? Czy ma to być tylko Fatima, Figo i Cristiano Ronaldo? Ponoć jeden obraz może zastąpić tysiąc słów. Proszę spojrzeć na krótki, kilkuminutowy film.
obrazki z Portugalii, film promocyjny
Film został zrealizowany na zlecenie organizacji Turismo de Portugal dbającej o promocję Portugalii na świecie. W czerwcu 2011 podczas odbywającego się w Warszawie festiwalu Film, Art & Tourism został oceniony jako jeden z najlepszych filmów turystycznych roku 2011. Ma za zadanie pokazać najbardziej efektowne i charakterystyczne miejsca i cechy Portugalii w taki sposób, żeby się podobały. Trzeba przyznać że spełnia swoje zadanie, te obrazki mogą robić dobre wrażenie.
Podobny film - reklamę prezentująca Algarve pokazujemy na stronie zatytułowanej Dlaczego Algarve.
Ponieważ w naszym serwisie będziemy się zajmować przede wszystkim regionem Algarve wszystkich zainteresowanych pozostałymi regionami odsyłamy na inne polskie strony o Portugalii.
Myślimy: Portugalia - mały kraj na końcu Europy.
To prawda, Portugalia nie jest duża. Prawda też, że na końcu Europy bo znajdują się tam dwa punkty - krańce kontynentu: najbardziej wysunięty punkt na zachód (przylądek Cabo da Roca) i najbardziej wysunięty punkt na południowy zachód (przylądek Cabo de São Vincente).
Portugalia składa się z części kontynentalnej zajmującej południowo zachodnią część Półwyspu Iberyjskiego oraz kilkunastu wysp na Oceanie Atlantyckim w tym wysp Archipelagu Azorskiego, wysp Madera i Porto Santo oraz małych i niezamieszkałych Wysp Selvagens. Część kontynentalna Portugalii jest długa (około 560 km) i wąska (w najszerszym miejscu ma 218 km). Z dwóch stron jest oblana przez Ocean Atlantycki, z innych dwóch stron graniczy z Hiszpanią.
Jeżeli komuś się wydaje, że zna brzmienie języka portugalskiego bo ogląda systematycznie ;) brazylijskie seriale to ... jest w błędzie. Brazylijska odmiana portugalskiego wyraźnie różni się od języka, który można usłyszeć w Portugalii.
Język Portugalski dla kogoś, kto pierwszy raz go usłyszy brzmi zaskakująco obco i dziwnie. Portugalczycy połykają, tzn prawie nie wymawiają samogłosek. Z wyjątkiem ostatniej. Proszę spróbować powiedzieć Prtugaaaal. Udało się? Język Portugalski szeleści i trzeszczy. To trochę jak polski ale my mamy jeszcze takie spółgłoski jak ś czy ć, których brzmienia w Portugalii raczej Państwo nie usłyszą.
Myślimy: Portugalia - mały kraj na końcu Europy.
Pod względem obszaru: tak. Ale pod względem znaczenia Portugalia była kiedyś prawdziwą światową potęgą. Wszystko za sprawą śmiałych ekspedycji, które odkrywały i brały pod panowanie króla Portugalii jedno terytorium po drugim. Każde dziecko poznaje w szkole nazwiska Vasco da Gama czy Ferdynand Magellan. Ale takich żeglarzy było więcej. W tym, że w tak krótkim czasie nastąpiła ekspansja odkryć, że nagle pojawiło się w Portugalii tylu wyszkolonych ludzi w sztuce nawigacji, kartografii i żeglowania miała bardzo duży udział założona na początku XV wieku w Sagres (zachodnie Algarve) Szkoła Morska dzisiaj uznawana za pierwszą akademię morską na świecie. Szkołę założył uważany za twórcę portugalskich odkryć książę Henryk Żeglarz. To jego marzenia, upór i pieniądze sprawiły, że powstał ośrodek w Sagres i że wyruszyły pierwsze ekspedycje. Wynaleziono tam nową, rewolucyjną konstrukcję karaweli. To wychowankowie tej szkoły dokonali wielu odkryć geograficznych jak np Przylądek Dobrej Nadziei (1448r, Bartolomeu Dias).
W ten sposób w XV wieku Portugalia stała się światowym imperium i liderem w handlu cennymi dobrami importowanymi z zamorskich kolonii. Portugalczycy do dzisiaj mają co wspominać. W historii Portugalii jest nawet pojęcie "złotego wieku" określającego czasy mniej więcej XV wieku a szczególnie czasy panowania króla Manuela I Szczęśliwego. Bardzo wymowne określenia; "złoty wiek", król "szczęśliwy". Państwo miało wtedy potężne dochody, powstało wiele monumentalnych, podziwianych do dzisiaj budowli, których charakterystyczny bogaty i efektowny styl jest określany jako manueliński.
Jak to się skończyło? Portugalia była po prostu zbyt małym krajem, miała zbyt mało ludzi (wtedy około 1,5 miliona) żeby utrzymać i zarządzać wszystkimi koloniami. Mniej więcej od początku XVII wieku Portugalia zaczęła stopniowo tracić swoje wpływy i tereny zamorskie. Trwało to aż do roku 1999, kiedy oddano Makau pod zarząd Chin.