Typowa uliczka dla małych miejscowości w Algarve. Podobne można zresztą spotkać w innych prowincjach Portugalii. Rzadko kiedy są proste, szerokość też zmienia się. Miejscami są węższe niż jeden metr. Tych ulic nikt nie wytyczał. Powstały naturalnie jako przejścia pomiędzy domami, z czasem przekształciły się w ulice. Kiedy powstawały nie było samochodów. Dbano jedynie o to, żeby co najwyżej między budynkami swobodnie przeszedł osioł z ładunkiem. Kable, całe pajęczyny kabli zawsze wiszą wzdłuż domów. Nie ma miejsca na słupy, trudne je też schować, zakopać pod ziemię.
Domy tradycyjnie są białe. W dalszym ciągu nikomu nie przychodzi do głowy pomalować ich inaczej. Są oczywiście wyjątki ale najczęściej są to bary czy pokoje dla turystów. Powtarzają się też typowe tradycyjne niebieskie i żółte kolory obramówek. Podobno te kolory mają odstraszać robactwo przed wejściem do środka.
To nie skansen, w domach mieszkają ludzie. Chociaż trzeba przyznać, że coraz rzadziej bo młodsze pokolenia Portugalczyków wybierają wygodne domy na przedmieściach. Ta uliczka jest w Ferragudo, małej miejscowości obok Portimao. Ale podobne można spotkać prawie wszędzie w Algarve.
Zdjęcie własne, © algarve.net.pl
W nawiasach podajemy przybliżone odległości w linii prostej od miejsca, z którego zrobiono zdjęcie
Znacznik możliwie dokładnie wskazuje miejsce, z którego zrobiono zdjęcie.
Rejestracja nowych komentarzy jest tymczasowo niedostępna